spis treści
Zamknij

Królestwa

Imperium Castellijskie

Imperium Castellijskie obejmuje większość ziem okalających Morze Centralne i jest pod kontrolą większości morskich szlaków handlowych w  tej części Aduanu. Zamieszkuje je ogromna liczba ludzi, najbardziej zaludnione jest centrum imperium - Castellia. Mieszkańcy Imperium różnią się pod względem etnicznym i kulturowym, ale łączy ich jedno prawo i władca - Imperator Eneasz Elenvir. Ustrój polityczny polega na skupieniu władzy przez imperatora z pozornym zachowaniem instytucji republikańskich i jest dosyć skomplikowany. Ufortyfikowane miasta castellijskie są budowane według uniwersalnego planu, w którym ulice przecinają się pod kątem prostym, a centrum stanowi rynek. Przy budowie każdego budynku, Castelijczycy kierują się trzema zasadami: aby był on trwały, piękny i użyteczny; przez to ich architekci są uważani za najwybitniejszych na świecie. Imperium posiada dobrze uzbrojone wojsko liczące około 400.000 żołnierzy i potężną flotę; siły tej używano podczas podbijania kolejnych obszarów, dziś wojska mają charakter obronny.

Castellijczycy zwykli mawiać, że oddając się lenistwu, ludzie uczą się źle czynić. Jako potomkowie rolników i wojowników cenią sobie pracę, odpoczynek i zabawę równie wysoko, a w wolnym czasie oddają się rozmowom o polityce i sztukach, zabawiają się lub tworzą sztukę. Społeczeństwo dzieli się na warstwy społeczne, zaczynając od uprzywilejowanych urzędników, poprzez lud wolny, aż do niewolników. W Castelli rozwija się głównie rolnictwo, a z prowincji sprowadza się wosk, smołę,  drewno, tkaniny i szklane naczynia, buty, kadzidła, bursztyn i szaty. Imperium jest samowystarczalne i często sprzedaje Vanderlinden lub Związkowi Wysp Tiriońskich nadwyżkę towarów takich jak wino, oliwa, miód, zboża, solone ryby, tkaniny i marmur. Powstanie Imperium wiąże się z okrutnymi wojnami z pomniejszymi królestwami, a poczynania jego władców były okrutne. Sojusznikami mocarstwa są Vanderlinden, Związek Wysp Tiriońskich, Wolne Miasto Kolsviku oraz Loravia. Wrogami Imperium jest Avia i kraje Czarnego Aktu oraz Sarent.

Zjednoczone Księstwa Avijskie

Choć zjednoczone, państwo to nie jest scentralizowane i składa się z trzech księstw podległych największemu — Avii. Dawniej rozlegało się od zachodniego brzegu Kontynentu aż po Góry Poszumiste; po latach odłączyło się od niego Księstwo Tiglavve, które następnie rozpadło się na trzy mniejsze królestwa. Avia jest silna i od zawsze rywalizuje z Imperium Castellijskim. Lokalnymi ośrodkami władzy są świątynie Jedynego, bóstwa Nowowiary. Ściągają one podatki i powołują mężczyzn do armii. Wszyscy mieszkańcy Avii muszą przyjąć tę wiarę, a władza brutalnie walczy z wyznawcami starowiary i praktyką sztuk zakazanych — magii. Wasalami ziem są ludzie, którzy poddają się królowi w zamian za pełnienie służby wojskowej z własnym ekwipunkiem; nie muszą oni być wysoko urodzeni. Każda włość prowadzi samowystarczalną gospodarkę zamkniętą,  ale ze względu na zależność plonów od zmiennych warunków pogodowych, Avia jest zmuszona handlować z północnymi królestwami Kontynentu takimi jak Veteris, Akavell i Tiglavve oraz Sarenckimi kupcami. Armia Avijska jest podporządkowana królowi i na terenie królestwa odpowiada za wszystkie szkody przez nią wyrządzone, lecz poza nim cechuje się bestialstwem i rabuje wszystko, co popadnie, mordując napotkanych ludzi. Dzięki łupom z bitew państwo się bogaciło. Walutą używaną w Avii są funty, a językiem Avijski oraz Helliański (starożytny język używany głównie przez kronikarzy oraz podczas uroczystości państwowych).

Wolne Miasto Kolsviku

Jedyne miasto-państwo w Aduanie, położone jest na wyspie otoczonej przez wody cieśniny Tryskiej. Kolsvik jest drugim co do wielkości miastem w Aduanie i zamieszkuje go około 250.000 ludzi. Jego historia jest zagmatwana i burzliwa, a początek sięga roku czasów, gdy w posiadaniu Avii było czwarte królestwo Tiglavve oraz wyspa, na której znajduje się miasto. Po rozpadzie wschodniej części Avii i jej osłabieniu, mieszkańcy przeprowadzili powstanie, w wyniku którego Kolsvik się wyzwolił. Wtedy z pomocą nadeszło Imperium Castellijskie, które uznało jego niezależność i zawiązując sojusz, zagwarantowało ochronę Kolsviku przed wojskami Avii. Ta przypuściła atak na wyspę, ale została pokonana przez legion castellijski i sprzymierzoną flotę nowopowstałego Veteris.

Kolsvik nie posiada króla i jest własnością Ligi Hanzeatyckiej. Źródłem zarobku Kolsviku jest handel dobrami skupywanymi z całego Kontynentu, Dalekiej Północy i Kadoru — czyli wszystkim, co można sprzedać. Miasto posiada pierwszeństwo w przepływie statków w południowej części Cieśniny Tryskiej. Część zabudowań Kolsviku znajduje się już w wodzie, a poruszać się między nimi można wąskimi chodnikami lub łodzią. Mieszkańcy miasta żyją w pokoju i dobrobycie. Zajmują się albo handlem, albo wytwarzaniem dóbr z dostępnego towaru. Nie opowiadają się za żadnym z wierzeń Aduanu i deklarują neutralność religijną. Chronieni są przez Imperium, które wedle pogłosek, planuje w przyszłości zdobycie miasta. 

Tiglavve

Będąc początkowo odrębnym krajem, po kilkuset latach Tiglavve zostało przyłączone do Avii i stało się  Księstwem Tiglavve. W 876 roku księstwo rozpadło się, a królestwo uzyskało utraconą niepodległość. Tutaj w 1138 roku rozpętał się Wielki Pogrom. Królestwo po tym wydarzeniu podupadło, znakomici naukowcy i czarodzieje z niego wyjechali, a poprzednia stolica — Bohria — została opuszczona. Królestwo współpracuje z wszystkimi państwami Czarnego Aktu — Zjednoczoną Avią, Veteris, Akavellem oraz Ottią. W Tiglavve chodzą plotki o nadchodzącej wojnie domowej i próbie obalenia króla, a także planowanym ataku na Loravvię. 

Królestwo dzieli się na pięć furstów, a każdy z nich ma swego jarla. Starowierskim zarządza król, pozostałe to rawski na południowym wschodzie, breński na zachodzie, tolvirski na północnym zachodzie oraz skaveński na północnym wschodzie. Każdy z nich podlega furostowi starowierskiemu. Południe Tiglavve to przeważnie wyżyny, ku Zarańcowi cały teren obniża się i wyrównuje. Okolice Czarnodali nazywa się Złotogórzem; jeziora otaczające Mgławicę i Ostaniec — Rozlewiskiem, a regiony nieopodal wyspy Bohryjskiej — Szrą Równiną. Przez królestwo płyną trzy rzeki: Svarnica, Mraz i Złośnica, a największy szczyt to Stary Wierch. Wszędzie, gdzie nie ma łąk, pól, gór, miast albo wody jest las porastający wszystko, co można porosnąć — jedynie przerzedzając się na północy.

Tiglavvianie byli  niezwykle bitni i zadziorni, a zjednoczeni przez dobrego władcę zdolni do wszystkiego. Są ludem o krępej budowie ciała i jasnej karnacji oraz różnorodnej barwie tęczówki i włosów. Nieufni wobec obcych, potrafili jednakże ugościć wędrowca i zaoferować mu nawet pobyt za pracę w polu czy gdziekolwiek indziej. Traktowani z szacunkiem, odwdzięczali się po tysiąckroć. Potraktowani odwrotnie, byli zmorą do końca życia. Życie w surowym klimacie nauczyło ich szacunku wobec sił natury, ale też zahartowało i utrzymało w zdrowiu. Po Wielkim Pogromie ich morale spadły i stali się nieufni, często zdesperowani i brutalni. Ich domy są proste, budowane najczęściej z drewna, rzeźbione na drzwiach, krawędziach i kolumnach. Wnętrza są surowo urządzone, lecz skóry i tkane ręcznie, kolorowe pledy ocieplają toporne ławy, stoły i kamienne podłogi. W każdym z domów znajduje się palenisko, wokół którego zależnie od majętności rozstawiają ławy, lub także szerokie stoły i krzesła. Posiłki jadają skromne, lecz gdy nadejdzie ważny dla nich dzień, ucztują bogato, a wino i miód leją się gęsto. 

Królestwo Akavellu

Akavell powstał z rozpadu Królestwa Tiglavskiego i od początku był prawdopodobnie najspokojniejszym i najprzyjaźniejszym królestwem w Aduanie. Choć kraj ten nigdy nie mógł poszczycić się siłą militarną i bogactwem, Akavelczycy zawsze byli ludźmi szczęśliwymi i zadowolonymi. Państwo to posiadało wspaniałą flotę i niezmienione od wieków tradycje, starego porządku rzeczy nigdy nie planowano zmieniać. Krwawy konflikt jednak zubożył kraj i wyzwolił najgorsze w jego mieszkańcach. Fale imigrantów z Tiglvve i Veteris uprzykrzyły życie Akavelczyków, a ogólny nastrój w kraju jest nieciekawy. Obecna władczyni rozważa zerwanie z prawami Czarnego Aktu, jednak Akavell znajduje się w niewygodnej pozycji: osaczony przez Veteris i Tiglavve, nie może liczyć na pomoc Kolsviku ani Loravii, (której gospodarka ucierpiała przez rozporządzenia Akavelu), wydaje się także, że Imperium Castellijskie nie jest zainteresowane sojuszem.

Księstwo Ottyjskie

Księstwo Ottyjskie jest najmniejszym krajem w Aduanie. Położone w Dolinie Dattental, jest tak naprawdę jednym miastem z otaczającymi go małymi wsiami. Znaczenie księstwa jest prawie żadne, ale jest ono miejscem spotkań ważnych osobistości, działających incognito. Pierwotnie ottyjczycy zajmowali się napadami podróżujących przez dolinę ludzi, lecz po kilkuset latach zajęli się hodowlą bydła i wyrabianiem serów oraz niezwykle cennego i dobrego wina. Sprzyja temu ciepły klimat, utrzymujący się w dolinie z naukowo niewyjaśnionych powodów.

Księstwo nie posiada własnej armii, ale w ramach podpisania tajnego Paktu Czerwcowego, Vanderlinden chroni je w zamian za przechowywanie części złota sojusznika w skarbcu ottyjskim. Podczas Wielkiego Pogromu, Ottia wycofała immunitet czarodziei stanowiony jej prawem, zmuszając ich wycofania się do Vanderlinden lub Imperium Castellijskiego. Ottyjczycy posługują się dwoma językami — lindejskim oraz natyjskim, a płacą w renach ottyjskich. Władzę w Otti sprawuje książę Otto von Raversberg wraz ze swoją małżonką.

Veteris

Veteris znajduje się pomiędzy Zjednoczonymi Księstwami Avii a Akavellem. Dawniej było częścią Królestwa Tiglavve, dziś to niewielkie państwo rozciąga się od Morza Zarannego aż do Gór Irith. Od zachodu ograniczone jest Cieśniną Tryską, od wschodu rzeką Brenz. W Veteris panuje klimat umiarkowany, zimy są stosunkowo łagodne, a lata ciepłe. Większość królestwa pokrywają lasy oraz jeziora. Teren jest nizinny, co sprzyja rozwojowi rolnictwa, przez które królestwo to jest samowystarczalne.

Stolicą Veteris jest Hassel. Władzę w królestwie sprawuje obecnie król Leodest V, dzielący władzę z małżonką. Veteris jest ekonomicznie i politycznie zależne od Avii. Królestwo w 1138 roku podpisało Czarny Akt i oficjalnie zerwało współpracę z Loravią oraz Imperium Castellijskim. Veteris jest słabo zaludnione. Jego mieszkańcy są poróżnieni, a ciągła kontrola ze strony Avii tylko pogarsza sprawę. Choć ich król, podobnie jak jego poprzednicy, przyjął Nowowiarę, lordowie veteryjscy chcą zawiązać koalicję z Loravią i przeciwstawić się władcy, a potem cesarzowi Avii.

Vanderlinden

Vanderlinden zalicza się do Wielkich Mocarstw (wraz z Avią i Imperium Castellijskim). Mimo tego, że nie jest właściwie królestwem, często tak się je określa. Vanderlińskie wojska uważane są  obok Castellijskich za najgroźniejsze, a wywiad za najlepiej zorganizowany. Stolicą Vanderlinden jest Varant, walutą — czarne marki, językiem urzędowym Lindejski, ale często używa się także Natyjskiego. Rządy tam od wieków sprawują słynne Elity, posiadające władzę podobną do monarchy. Elitę tworzy pięć osób, każda z nich musi być rodowitym lindejczykiem lub lindejką, lecz ich majętność nie gra roli. Tak sformowane grupy biorą udział w turniejach Wielkiej Gry — której skomplikowanych zasad i przebiegu nie sposób wytłumaczyć — można tylko powiedzieć, że sprawdza ona strategiczne oraz logiczne myślenie i jest symulacją sprawowania władzy nad Vanderlinden prowadzoną przez najznakomitszych uczonych oraz czarodziei tego kraju. Grupa, która zwycięży w finale, zostaje Elitą sprawującą władzę przez pięć lat. Od dawna, rządzące Elity to członkowie dwóch najstarszych rodów Vanderlinden, związanych z tym królestwem.

Ludność Vanderlinden jest ściśle powiązana z uprawą żyznej ziemi i wymianą towaru z Związkiem Tiriońskim oraz Imperium Castellijskim. Królestwo zarabia także na budowie statków na zamówienie, konkurując z Veteris. Kolejnym źródłem dochodu państwa są też zakony rycerskie, które są wynajmowane przez pozostałe królestwa do walki, a od żołdu płacą podatek. Lindejczycy są uważani za ludzi pracowitych, dokładnych i lojalnych swojemu państwu, jednocześnie skłonnych do wywyższania swojego królestwa nad inne i nieludzkich zachowań.

Związek Wysp Tiriońskich

Protoplastą Związku Wysp Tiriońskich jest Starożytna Merkada, która wtenczas rywalizowała z powstającym Imperium Castellijskim, by starcia decydujące o kontroli nad Morzem Centralnym ostatecznie przegrać. Merkada upadła, jej większość terytorium została włączona do Vanderlinden, a część pogrążyła się w anarchii. Związek Wysp Tiriońskich powstał niecałe dwieście lat temu, gdy Vanderlinden zrezygnowało z tych ziem. Wyspy zawiązały najpierw sojusz, a potem akt jedności. Pięćdziesiąt lat temu Imperium zaoferowało protektorat wyspom przed Vanderlinden, gotowym odebrać dawne ziemie, w związku z czym Związek stał się autonomicznym królestwem-prowincją, a od tego czasu także sojusznikiem Wolnego Miasta. Od tego czasu odradza się w nim starożytna kultura i cywilizacja. Dziś związek nazywany też Tirionem, jest ostoją spokoju, goszczący szczęśliwą garstkę czarodziejów zbiegłych z królestw Czarnego Aktu. Stolicą królestwa jest Sira, manifest prostoty i wiedzy —znajduje się tam Biblioteka Tiriońska założona z rozkazu samego imperatora, zbierająca oryginały i kopie wszystkich możliwych ksiąg i dokumentów. W niej znajduje się wiele dzieł traktujących o magii, często są to jedyne kopie tych ksiąg, które nie przetrwały Pogromu. Tirion to także miejsce postoju dla statków, które podążają w kierunku Prowincji Illyryjskiej.

Klimat jest tam ciepły i wilgotny, ale ziemia nie jest żyzna. Ludność żywi się głównie owocami morza, czasami mięsem oraz importowanymi z Imperium zbożami i miodem. Tiriończcy żyją rozsiani po prawie wszystkich wyspach, tworząc na nich małe miasteczka związkowe. Ich życie toczy się wokół własnych domostw, którymi zarządzają żony Tirończykow, podczas gdy mężczyźni zajmują się handlem lub rzemieślnictwem. Wszyscy są równi nie tylko wobec prawa, ale także często pod względem majątkowym.

Veriana

Veriana wciśnięta jest w dolinę znajdującą się pomiędzy Górami Poszumistymi a Górami Irthem. Jej największą osadą jest Hag Lodir, co można przetłumaczyć jako Srebrna Gwiazda. Jest to kraina uboga, która nie przypomina Tirionu czy Tiglavve i nigdy nie była atakowana przez te królestwa. Nie ma tam utwardzonych dróg, dużych miast, a żywą duszę spotkać można dopiero po kilku dniach wędrówki. Veriana jest najdalej wysuniętą krainą w Aduanie, której mieszkańcy mają kontakt z dzikimi plemionami żyjącymi na wschodzie Kontynentu — regionie, który nie jest zbadany i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Vereńczycy nie posiadają waluty i posługują się językiem vereńskim, egzotycznym dla ludzi Kontynentu.

Vereńczycy są ludźmi krępymi i niskimi, uważanymi za nieurodziwych. Mają ostre rysy twarzy i nieco skośne oczy, ich włosy są ciemne, a karnacja jasna. Mimo nijakiego wyglądu są odważni i od wieków odpierają najazdy dzikich plemion z nieznanej, wschodniej części kontynentu. Zajmują się hodowlą koni i bydła, często przemieszczając się pomiędzy zimowymi a letnimi obozami, znajdującymi się bardziej na zachodzie. Łowią także ryby w rzekach, a ich dieta składa się z nabiału i warzyw, czasami mięsa. Dzielą się na grupy, które są często skłócone między sobą. W każdym klanie starszyzna wybiera przywódcę — tojona — który sprawuje zwierzchnictwo nad całą grupą. Tojoni są z reguły surowi i bezwzględni, ale dzięki temu klany są w stanie przetrwać w swojej nieprzyjaznej krainie. 

Ich wiara dzieli świat na trzy warstwy — podziemia, ziemię i niebo, które łączy święty modrzew — jego korzenie sięgają podziemi, czubek nieba. Z jego wierzchołka spływa boski nektar ilge, który ma moc leczniczą i może nawet ożywiać zmarłych. Vereńzycy wyznają szamanizm. Szaman jest według nich pośrednikiem pomiędzy światem ludzi a światem duchów i bóstw. Przekazuje on ducom błagania ludzi oraz oznajmia ich wolę. Szamani zajmują się leczeniem i przewodniczą wszystkim obrzędom, przepowiadają przyszłość i udzielają porad tojonom.

Królestwo Sarenckie — Sarent

Królestwo to powstało na ziemiach odbitych Imperium Castellijskiemu i jest zjednoczeniem części plemion zamieszkujących Kador. Ich zwierzchnikiem jest Wielki Hakim — Ardaszir I posiadający władzę absolutną — jest jednocześnie królem i najwyższym kapłanem Sarentu. Stolicą królestwa jest Sahada, położona nad Słodkimi Wodami. Królestwo prowadzi walkę o terytorium z ludami Hekeńczyków oraz Imperium Castellijskim. 

Cywilizacja jest tam na wysokim poziomie, a królestwo utrzymuje się z danin płaconych przez ludzi użytkujących ziemie do niego należących, handlu z królestwami Czarnego Aktu oraz łupów wojennych, które są dosyć skąpe. Ludność zamieszkująca królestwo cechuje się niezwykłymi zdolnościami kupieckimi i pośredniczy w wymianie towarów między Kadorem a Kontynentem i jest to przyczyną konfliktu avijsko-castellijskiego w ujściu rzeki Arax, gdzie wpływają sarenckie statki z towarem przeznaczonym dla avii, które płacą niewiarygodnie wysokie cła.

Lud Al-Quonar 

Ten lud zamieszkiwał niegdyś wschodnią część Kadoru, ale jego większość została zniewolona podczas ekspansji Imperium Castellijskiego, które ziemie Al-Quonar zamieniło w Prowincję Południowo-wschodnią. Ludzie, którzy z niej zbiegli lub przed najazdem opuścili ojczyste ziemie, osiedlili się na ziemiach wzdłuż rzeki Edrat.

Cahada Górna

Cahada Górna znajduje się na wschodzie Kadoru i graniczy z Sarentem oraz Cahadą Dolną. Państwo to rozlega się wzdłuż rzeki Namer i jest o wiele mniejsze, niż przedstawiają to liczne mapy — tereny oddalone od życiodajnej rzeki nie są zamieszkane. Pustynny klimat skutecznie uniemożliwia rozwój roślinności poza tą strefą, podobnie jak kamieniste i piaszczyste pustynie czy sporadyczne opady. Największe miasta znajdują się w delcie Nameru, w południowej części miasta są uboższe i mniej zaludnione. Stolicą Cahady jest Saluka.

Obecnym władcą Cahady jest Imrades, uważany za najmądrzejszego władcę, jakiego Cahada Górna kiedykolwiek miała. Dzięki jego zrównoważonej polityce, królestwo skutecznie odpiera atak Sarentu, a wszystko wskazuje na to, że wkrótce połączy się ono z Cahadą Dolną, by wspólnie oprzeć się sąsiadowi.

Mieszkańcy Cahady początkowo zakładali niezależne miasta, by po upływie czasu połączyć swe siły i pod przewodnictwem Wielkiego Władcy stać się dobrze prosperującym królestwem. Cahada utrzymuje się z wydobycia rzadkich surowców oraz rolnictwa we wszystkich formach — uprawy roślin. Ważną rolę w gospodarce odbywa także rzemiosło — złotnictwo, budownictwo, rzeźbiarstwo, garncarstwo i tkactwo. Do królestwa sprowadza się drewno, Cahada podejmuje także wyprawy handlowe do prowincji Imperium Castellijskiego.

Cahada Dolna

Cahada Dolna jest krainą położoną w dolnej części Nameru i graniczy z Cahadą Górną. W jej obrębie znajdują się dwa miasta oraz stolica — Shariga. Podobnie jak w wypadku Cahady Górnej, istnienie królestwa jest możliwe dzięki glebom położonym wzdłuż rzeki Namer. W Cahadzie jest sucho i ciepło, ze względu na bliskość pustyni Âkchar. Władzę sprawuje tam król nazywany Ahti, a obecnie jest to Ahti Sulejman. Posiada on władzę absolutną i przez poddanych jest traktowany jako potomek Ziemi i Słońca. Ze względu na niewielkie terytorium, Cahada nie jest podzielona administracyjnie. Społeczeństwo podzielone jest na kapłanów, wolnych obywateli i niewolników, którzy nie posiadają żadnych praw. Cahada Dolna prowadzi na tyle agresywną politykę wobec Sarentu, że zjednoczyło się z odwiecznym wrogiem — Cahadą Górną — aby oprzeć się atakom wspólnego wroga. Cahada Dolna utrzymuje się podobnie jak Górna z rolnictwa, ale kładzie większy nacisk na wydobycie surowców – na jej terytorium znajduje się więcej złoży złota i srebra.

Mieszkańcy Cahady żyją tak, jak pozwala im na to ich majętność. Kobiety są traktowane jako gorsze od mężczyzn. Wyznacznikiem zamożności jest ilość posiadanych niewolników. Słyną ze smykałki do handlu i uwielbiają się targować, ale często dochodzi między nimi do krwawych kłótni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz